Bezpłatne parkowanie dla wybranych. Gdynia straciła pół miliona

Polska
Bezpłatne parkowanie dla wybranych. Gdynia straciła pół miliona
Polsat News

Osoby, które znalazły się pod ochroną Tomasza W., przez cztery lata nie musiały płacić za parkowanie w strefach płatnego parkowania w Gdyni. Miasto mogło stracić nawet 520 tys. zł. Lista obejmowała 76 numerów rejestracyjnych.

Naczelnicy wydziałów gdyńskiego magistratu, osoby zajmujące dyrektorskie stanowiska w samorządzie, były radny miasta oraz pracownicy niższego szczebla w Urzędzie Miasta - takie osoby znajdowały się na liście uprzywilejowanmych Tomasza W. Proces byłego szefa gdyńskiej płatnej strefy parkowania ma się rozpocząć pod koniec października.


Według prokuratury Tomasz W., który funkcję kierownika nowo powstałej Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni objął w 2009 roku, w latach 2010-2014 wielokrotnie przekroczył swoje uprawnienia. Przez jego działania miasto straciło kilkaset tysięcy złotych.


Rejestr informatyczny, obsługujący strefę parkowania, blokował opcję wystawienia wezwania do zapłaty za nieopłacony czas parkowania w strefie dla numerów rejestracyjnych znajdujących się na liście. Kontrolerzy otrzymywali informację: „nie wystawiać wezwania do zapłaty” .


- Winni nadużywania stanowiska lub przekupstwa niewątpliwie poniosą surowe konsekwencje. Nie chcemy jednak zawczasu palić czarownic. Nie wiemy na przykład, czy niektórzy na liście nie znaleźli się wbrew własnej woli. Tego wykluczyć nie można – powiedziała Katarzyna Gruszecka, wiceprezydent Gdyni.


Do wtorku wszyscy podejrzani mają złożyć wyjaśnienia.

 

Dziennik Bałtycki

 

 

przep
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie