Bobry powodują zniszczenia w Chełmie
Budowane przez bobry tamy i żeremie na rzekach i ciekach wodnych przepływających przez Chełm prowadzą do wielu szkód. Aktywność tych zwierząt doprowadziła ostatnio do zniszczenia nasypu pod ścieżką rowerową. Władze gminy otrzymały zgodę na odstrzał 20 bobrów rocznie.
Bobry doprowadziły do poważnych zniszczeń na ścieżce rowerowej będącej fragmentem rowerowego szlaku wschodniego. Uszkodziły nasyp, co grozi całkowitym osunięciem ścieżki. Nasyp wymaga pilnego remontu.
- Bobry powodują też inne szkody. Prowadzą do naruszenie stabilności zbiorników wodnych, naruszają groble – mówi szef referatu rolnictwa Urzędu Gminy w Chełmie Mirosław Mysiak.
Aktywność bobrów jest również uciążliwa dla lokalnych restauratorów, głównie tych, którzy specjalizują się w rybach z lokalnych stawów. Bobry deregulują bowiem gospodarkę wodną. - Budują żeremie, woda nie dopływa do moich stawów – powiedział Polsat News Grzegorz Jakimiak, lokalny restaurator. Szkody wyrządzane przez te małe ssaki bardzo podnoszą koszty działalności restauratorów. – Nie radzimy sobie z bobrami. Nie mają one naturalnych wrogów. Mnożą się na potęgę – mówi Grzegorz Jakimiak.
Zniszczenia do jakich doprowadziły bobry sprawiły, że władze gminy Chełm wystąpiły do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zgodę na ich odstrzał. Zgoda jest wymagana, gdyż bobry znajdują się pod częściową ochroną. Urząd Gminy uzyskał zezwolenie na odstrzał 40 bobrów w ciągu dwóch lat (po 20 sztuk rocznie), trzy sztuki już odstrzelono.
Szacuje się, że na terenie Chełma populacja bobrów osiąga ok. 80 sztuk.