Kiedyś owoce i warzywa były zdrowsze? Naukowcy ujawniają niepokojące dane

Jeszcze kilka dekad temu pomidory i ogórki miały intensywniejszy smak. Dziś coraz częściej można usłyszeć, że są wodniste i pozbawione wyrazistości. Badania wskazują na obniżoną zawartość witamin i minerałów w warzywach i owocach dostępnych na rynku. Wyniki opublikowane w Journal of the American College of Nutrition potwierdzają ten trend. Jakie są przyczyny tych zmian?
Naukowcy z Uniwersytetu Teksańskiego przeanalizowali dane dotyczące 43 różnych produktów roślinnych, porównując ich skład w latach 1950 i 1999.
Wyniki badań wykazały, że w ciągu pół wieku zawartość składników odżywczych, takich jak witamina C, żelazo czy wapń, spadła nawet o kilkanaście procent. Z kolei badacze z Kanady zauważyli, że ilość miedzi w warzywach zmniejszyła się nawet o 80 proc.
Rolnictwo a jakość żywności
Jednym z kluczowych czynników wpływających na te zmiany jest intensyfikacja rolnictwa. Wzrost liczby ludności na świecie wymaga zwiększenia produkcji żywności, co prowadzi do stosowania metod umożliwiających szybszy wzrost roślin i większe plony. Uprawy nastawione na maksymalizację wydajności sprawiają jednak, że rośliny nie pobierają z gleby tyle składników odżywczych, co w przeszłości.

Dla zobrazowania skali tych zmian warto zauważyć, że w 1950 roku populacja świata wynosiła około 2,5 miliarda ludzi, a na początku 2025 roku przekroczyła 8 miliardów. W ciągu 75 lat liczba ludności wzrosła ponad trzykrotnie, co wpłynęło na priorytety w rolnictwie. Produkcja żywności skupiła się na ilości, a nie jakości, co w wielu przypadkach doprowadziło do obniżenia wartości odżywczej produktów.
ZOBACZ: Nie sadź w ogrodzie. Może zniszczyć fundamenty i narazić na grzywnę
Dodatkowym czynnikiem jest wyjałowienie gleb. Zmniejszająca się zawartość składników mineralnych w glebie sprawia, że rośliny rosną szybciej i wyglądają atrakcyjnie, jednak ich wartość odżywcza spada. Współczesne rolnictwo coraz częściej opiera się na stosowaniu sztucznych nawozów oraz środków ochrony roślin, takich jak herbicydy, fungicydy i insektycydy, które zastąpiły tradycyjne metody wzbogacania gleby.
Czy można zahamować ten trend?
Naukowcy i rolnicy poszukują sposobów na połączenie wysokiej wydajności upraw z jakością plonów. Coraz większą popularność zyskują metody zrównoważonego rolnictwa, które uwzględniają dbałość o żyzność gleby.
W debacie publicznej coraz częściej podkreśla się znaczenie lokalnych i ekologicznych upraw, gdzie priorytetem jest jakość produktów. Konsumenci mogą również ograniczyć wpływ masowej produkcji poprzez świadome zakupy i wybór żywności pochodzącej z zaufanych źródeł.

Uprawa własnych warzyw, choć w warunkach miejskich może być ograniczona, również stanowi alternatywę. Pomidory czy zioła można hodować nawet na balkonie, choć w skali globalnej nie rozwiąże to problemu spadku wartości odżywczych w masowej produkcji.
ZOBACZ: Codzienna dawka zdrowia. Ten owoc może wpływać na nastrój
Obecnie trudno mówić o powrocie do dawnej jakości owoców i warzyw, jednak promowanie świadomych wyborów żywieniowych i wspieranie zrównoważonych praktyk rolniczych mogą przyczynić się do zahamowania negatywnych trendów.
Czytaj więcej