Grodzki: chyba nic gorszego niż obecny rząd spotkać nas nie może
- Wybory są za trzy lata. Wiele sygnałów i symptomów pokazuje, że rządy PiS-u prawdopodobnie tak długo nie potrwają. Zapewniam, że opozycja będzie gotowa do przejęcia władzy, jeśli upadnie rząd premiera Morawieckiego lub jeśli zmieni się konstelacja sejmowa czy nie zostanie uchwalony budżet - mówił w programie "Gość Wydarzeń" marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
62 proc. badanych uważa, że w razie przejęcia władzy od PiS, opozycja nie jest gotowa, by dobrze rządzić - wynika z sondażu Ipsos dla OKO.press. O wyniki tego badania Bogdan Rymanowski spytał marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.
- Zapewniam, że opozycja będzie gotowa do przejęcia władzy, jeśli upadnie rząd premiera Morawieckiego lub jeśli zmieni się konstelacja sejmowa czy nie zostanie uchwalony budżet - mówił Grodzki.
ZOBACZ: Grodzki: jako jedyni z pandemią walczymy sposobami politycznymi
- Takie rozmowy się toczą. Niektóre w świetle jupiterów, inne nie. Opozycja będzie gotowa. Chyba nic gorszego niż obecny rząd spotkać nas nie może - dodał.
Pytany o ewentualną współpracę ze Strajkiem Kobiet, marszałek odpowiedział: "czas jest taki, że zarówno opozycja parlamentarne i pozaparlamentarna, i potężni samorządowcy powinni zespolić siły, aby wyprowadzać Polskę z zakrętów, na których się znalazła".
"Słowo na »w« niemal niewinne"
Dopytywany przez prowadzącego o plany liderek Strajku Kobiet, które zapowiedziały, że najpierw politycy PiS odsiedzą karę w więzieniu, a później mogą w.........ć, Grodzki odpowiedział: "prawa ulicy, a prawa języka - kiedyś zwanego parlamentarnym - są różne".
- Z trybuny, zwłaszcza sejmowej, padały określenia, które nigdy nie powinny z niej paść. W regułach demokratycznych, gdzie sądy uznają, że wieszanie obrazów europosłów na szubienicach nie jest przestępstwem, słowo na "w", które pan zacytował, wydaje się niemal niewinne przy tym, co próbowano zaoferować europosłom - mówił Grodzki.
ZOBACZ: Strajk Kobiet zapowiada kolejne protesty. Lempart: policjanci wiedzą, że są bezkarni
- Pierwszy, który jest bez grzechu niech rzuci kamieniem. Opozycja pozaparlamentarna kieruje się innymi kryteriami. Później, jak wchodzi do polityki parlamentarnej, to wszystko ulega przewartościowaniu, tylko kierunek zostaje ten sam - tłumaczył.
WIDEO: zobacz rozmowę z marszałkiem Senatu
"Mam na imię Tomasz, jak zobaczę, to uwierzę"
Pytany czy podoba mu się zaproponowany w środę przez premiera plan szczepień przeciwko Covid-19, Grodzki odpowiedział: "chciałbym pochwalić, ale nie mogę". - W niedawnej ustawie o zawodzie farmaceuty, Senat zgłosił poprawkę, żeby szczepienia odbywały się w aptekach, których jest mnóstwo. Tu się będzie uruchamiało jakieś brygady szczepienne, co będzie pewnie kosztowało gigantyczne pieniądze - stwierdził Grodzki.
ZOBACZ: Darmowe szczepienia Polaków na Covid-19. Premier o szczegółach
Jak dodał, "szczepionki na grupę miały być we wrześniu, do dziś ich brakuje". - Mam na imię Tomasz, jak zobaczę, to uwierzę. Nie widzę powodu do budowania specjalnych brygad szczepiennych - mówił marszałek.
Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej