Wiceminister Paweł Wdówik nie mógł kupić telefonu na raty, bo nie widzi
Jeden ze sklepów ze sprzętem RTV AGD w Pruszkowie odmówił Pawłowi Wdówikowi sprzedaży telefonu na raty. Ekspedientka stwierdziła, że mężczyzna musi przyjść z osobą dorosłą, a pozostali pracownicy sklepu odmówili pomocy przy zawarciu umowy. Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych i wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej bez przeszkód kupił telefon przez internet.
"W sklepie RTV EURO AGD odmówiono mi dzisiaj możliwości zakupu na raty, ponieważ jestem osobą niewidomą. Pani poprosiła, abym przyszedł z kimś dorosłym. Zdaniem pracownika żaden z banków współpracujących z siecią: Alior Bank i Santander Consumer Bank nie daje zgody na zawarcie umowy z osobą niewidomą" - poinformował na Twitterze Wdówik.
ZOBACZ: Niewidomy wiceminister: na Żylecie jest najwięcej normalności
Jak dodał, "te same raty, których mi odmówiono w sklepie, bez najmniejszego problemu otrzymałem dokonując zakupu przez internet".
"Prawo do poprawki!" - napisał na Twitterze.
w sklepie #RTVEUROAGD odmówiono mi dzisiaj możliwości zakupu na raty, ponieważ jestem osobą niewidomą. Pani poprosiła, abym przyszedł z kimś dorosłym. Zdaniem pracownika żaden z banków współpracujących z siecią: @AliorBankSA i @SantanderBankPL
— Paweł Wdówik (@pawel_wdowik) September 7, 2020
Nie daje zgody na zawarcie umowy z osobą niewidomą.A teraz finał: te same raty, których mi odmówiono w sklepie,Bez najmniejszego problemu otrzymałem dokonując zakupu przez internet. Prawo do poprawki!
— Paweł Wdówik (@pawel_wdowik) September 7, 2020
Wiceminister przyszedł do sklepu z 16-letnim synem, z którym chciał kupić telefon na raty. Umowa miała być na ojca. Jak relacjonuje w rozmowie z money.pl, ekspedientka od początku była nieuprzejma.
ZOBACZ: Maja czekała na komunikator. Złodzieje zaprzepaścili jej szansę na kontakt z mamą
Według relacji Wdówika kobieta podkreśliła, że "umowę kredytową trzeba zrozumieć" i zapytała ministra, kto mu ją przeczyta, skoro ten nie widzi. Zasugerowała też, że powinien przyjść z osobą dorosłą. Stwierdziła, że żaden z banków, z którymi współpracuje sklep, nie udziela rat osobom niewidomym.
Odmówili pomocy
Okazało się jednak, że Santader Consumer Bank zezwala na zawieranie umów z osobami niewidomymi, jeśli jest przy tym osoba trzecia.
Według regulaminu sprzedaży ratalnej dla osób niewidomych, przy zawieraniu umowy może być osoba towarzysząca klientowi lub pracownik sklepu, który nie uczestniczy w sprzedaży. Pracownik musi podpisem potwierdzić, że klient zapoznał się z treścią umowy i ją akceptuje. Wymagane są także seria i numer dowodu osobistego.
- Na pomoc przy zawarciu umowy nie godzi się żaden z pracowników sklepu. Zarówno kierownik sklepu, jak i pozostali pracownicy solidaryzują się z osobą, która mnie obsługuje. Poprosiłem o zaświadczenie, że nie zostanę obsłużony. Odmówiono mi go jednak – opowiada Wdówik w rozmowie z money.pl.
Pełnomocnik rządu chciał wezwać policję, jednak ekspedientka miała zareagować płaczem. - Ta pani stwierdziła, że ją straszę i że przeze mnie może stracić pracę, więc się wycofałem - mówi Wdówik.
Na koniec poinformował pracowników sklepu, że zna prawa konsumenta i jest członkiem rządu. - Tak, na pewno jest pan z rządu - miała odpowiedzieć kobieta.
"Dyskryminacja"
Pod wpisem Wdówika na Twitterze pomoc zaoferowała Anna Błaszczak-Banasiak, dyrektorka Zespołu ds. Równego Traktowania w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
"Sekretarz Stanu w ministerstwie rodziny, pracy i polityki społecznej padł ofiarą dyskryminacji w dostępie do usług. To codzienność wielu osób z niepełnosprawnościami. Ustawa o równym traktowaniu nie przewiduje sankcji w takim przypadku. Po 10 latach od jej uchwalenia naprawdę czas na nowelizację" - napisała w oddzielnym wpisie Błaszczak-Banasiak.
Sekretarz Stanu w @MRPiPS_GOV_PL padł ofiarą dyskryminacji w dostępie do usług. To codzienność wielu osób z niepełnosprawnościami. Ustawa o równym traktowaniu nie przewiduje sankcji w takim przypadku. Po 10 latach od jej uchwalenia naprawdę czas na nowelizację @RTraktowanie https://t.co/AlHYyi9U0b
— Anna Błaszczak-Banasiak (@Anna_Blaszczak) September 8, 2020
"W imieniu Santander Consumer Bank S.A. potwierdzam, że bank udziela kredytów ratalnych wszystkim osobom, które spełniają warunki kredytowe, w tym również osobom niewidomym" - poinformowała z kolei Magdalena Grzelak rzecznik prasowy Santander Consumer Bank S.A.
Oświadczenie spółki
[AKTUALIZACJA 10.09.2020]
Spółka Euro-net, właściciel sieci sklepów, w którym Wdówik chciał zawrzeć umowę wydała oświadczenie w tej sprawie.
"Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałej sytuacji. Chcielibyśmy jednak poinformować, iż działania pracowników sklepu wynikały jedynie z troski o formalne bezpieczeństwo Klienta, zawierającego zobowiązania finansowe. Zgłoszenie potraktowaliśmy bardzo poważnie" - przekazano.
"Skontaktowaliśmy się już z naszymi partnerami bankowymi żeby tak zmodyfikować procedury udzielania kredytów, aby w ramach obowiązujących przepisów prawnych wprowadzić dodatkowe ułatwienia dla osób ze specjalnymi potrzebami, które planują zaciągnięcie kredytu w naszym sklepie.
Chcielibyśmy również podkreślić, że uwrażliwiamy nasz zespół na potrzeby wszystkich naszych Klientów, tak aby był on w stanie efektywnie pomóc w takich przypadkach" - zapewnia spółka.
Czytaj więcej