Uczelnia o. Rydzyka chce uczyć pielęgniarstwa. "Potrzeba kształtowania ludzi etycznych"
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu chce otworzyć nowy kierunek kształcenia: pielęgniarstwo. - Inwestycja w młodzież jest bardzo dobrą inwestycją - odniósł się założyciel szkoły, o. Taudesz Rydzyk. Jak tłumaczył, placówka robi wszystko, aby plan ten zrealizować już w przyszłym roku akademickim.
- Motywacją do otworzenia kierunku jest potrzeba kształtowania ludzi etycznych - powiedział Rydzyk na konferencji "Przedsiębiorstwa w Polsce. Teraz i teraźniejszośc". Podkreślił również, że nie uda się bez nich przeprowadzić żadnej reformy.
Redemptorysta przekonywał, że nie chodzi o etykę socjalistyczną czy libertyńską, ale o jej rodzaj znany uczestnikom. - Dlaczego studenci mają iść na jakieś uniwersytety marksistowsko-libertyńskie? Teraz marksizm przepoczwarza się w genderyzm i dzieci się marnują - podsumował.
"Chodzi tylko o to, żeby profesurę opłacić"
W planach władz uczelni jest otworzenie kierunku już od następnego roku akademickiego.
- Jakby tak znalazły się bogate firmy i zostały patronem określonego kierunku studiów. Chodzi tylko o to, żeby profesurę opłacić - mówił Rydzyk.
Zapewniał również, ze podobne do toruńskiej uczelni placówki edukacyjne muszą pobierać od studentów najniższe czesne, które w wielu przypadkach dla studentów i tak jest za wysokie.
Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu powstała w 2001 roku. Oferuje studentom możliwość kształcenia na studiach licencjackich, magisterskich, inżynierskich i podyplomowych. W trakcie inauguracji obecnego roku akademickiego, marszałek Senatu Stanisław Karczewski zasugerował, że placówka może - również w opinii ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego - w przyszłości kształcić lekarzy.
Czytaj więcej