Prezydent Austrii przyjechał do Polski drugą klasą. PKP: wagon pierwszej klasy miał usterkę
Alexander Van der Bellen, prezydent Austrii, zapowiedział, że na szczyt klimatyczny w Katowicach przyjedzie pociągiem. W ten sposób promował ograniczanie emisji CO2. Ale nie przewidział, że wagon, którym miał jechać, nie dotrze do Wiednia. Van der Bellen pojechał jak zwykły pasażer. - Wagon pierwszej klasy został wycofany z powodu usterki, nie wiedzieliśmy o podróży prezydenta - wyjaśnia nam PKP.
"Jesteśmy teraz na dworcu w Wiedniu, skąd udamy się do Katowic na szczyt klimatyczny. Dzięki temu, że cała nasza delegacja jedzie tam pociągiem, nie wytworzymy 3,3 ton dwutlenku węgla" - poinformował prezydent Van der Bellen, w nagraniu opublikowanym na Facebooku. Zapewnił, że jego zespół zrobi wszystko, "by konferencja okazała się sukcesem".
Gdy pociąg PKP Intercity przyjechał na stację, okazało się, że w składzie nie ma wagonu, w którym prezydencka delegacja zarezerwowała miejsca. Delegacja i dziennikarze wsiedli więc do pierwszego dostępnego w wagonu, w którym były miejsca drugiej klasy. Zdecydowano też, że wywiady będą udzielane w wagonie restauracyjnym.
Austriacki prezydent #VanDerBellen postanowił ekologicznie pojechać na #COP24 pociągiem z Wiednia do Katowic.
— Bartosz T. Wieliński 🇵🇱💯 (@Bart_Wielinski) 3 grudnia 2018
Okazało się że nie podstawiono mu zarezerwowanego wagonu. Jechał w dwójce, z dziennikarzami rozmawiał w polskim Warsie pic.twitter.com/CKShXgykSt
"Nie wiedzieliśmy o podróży prezydenta"
- PKP Intercity i austriackie koleje - ÖBB-Personenverkehr AG - nie otrzymały żadnej informacji o podróży prezydenta Austrii na to wydarzenie pociągiem relacji Wiedeń - Katowice, co uniemożliwiło przewoźnikom przygotowanie się na zaistniałą sytuację - odpowiedziała nam rzeczniczka prasowa PKP Intercity Agnieszka Serbeńska, którą zapytaliśmy o zdarzenie.
Jak wyjaśniła, "w systemie rezerwacyjnym nie było też specjalnego zamówienia na wagon czy miejsca siedzące". - Problem wagonu pierwszej klasy, który został wyłączony w wyniku usterki oraz brak możliwości zastąpienia go innym, został rozwiązany poprzez przelokowanie pasażerów, w tym również prezydenta i towarzyszących mu osób oraz dziennikarzy - poinformowała Serbeńska.
Dodała też PKP Intercity otrzymały informację o terminie powrotu austriackiej delegacji do Wiednia i są przygotowane do obsługi jej przejazdu.
Konferencja w Katowicach potrwa blisko dwa tygodnie, do 14 grudnia. Podczas szczytu ma zostać przyjęta "mapa drogowa" realizacji Porozumienia paryskiego, czyli pierwszej w pełni globalnej umowy na rzecz klimatu.
WIDEO: Szczyt klimatycznego COP24 w Katowicach - materiał "Wydarzeń"
Czytaj więcej