Nowe prawo pozwoli na zmianę płci nawet nieletnim. Sprzeciw biskupów
Parlament Portugalii zatwierdził ustawę umożliwiającą zmianę płci osobom nieletnim od szesnastego roku życia. Za przyjęciem nowych przepisów głosowali socjaliści, Blok Lewicy oraz Zieloni. Komuniści wstrzymali się od głosu. Przeciwne były centroprawicowe ugrupowania socjaldemokratów i ludowców.
W myśl nowego prawa młodzi obywatele Portugalii już na dwa lata przed osiągnięciem pełnoletności będą mogli zgłaszać w urzędzie stanu cywilnego nowe imiona, zgodne z płcią, z którą zamierzają się utożsamiać. Instytucje publiczne i indywidualni mieszkańcy kraju będą zobowiązani do poszanowania nowych personaliów nieletniego, który zmienił płeć. Tego rodzaju operacji, dokonywanej między 16. a 18. rokiem życia, będą mogły się poddać jedynie osoby posiadające zgodę swoich rodziców.
Ustawę poparło 109 z 230 deputowanych. Wynik głosowania został przyjęty w parlamencie owacjami na stojąco.
- To oznacza, że prawo otworzyło się i respektuje osoby transseksualne, które same najlepiej wiedzą kim są i z którą płcią się identyfikują - powiedziała BBC Katrin Hugendubel z ILGA-Europe, grupy adwokackiej walczącej o prawa społeczności LGBT.
"Niepokojące próby"
- Nie zgadzamy się z tą ustawą. 16-latkowie nie mogą m.in. brać ślubów, pić alkoholu i prowadzić, więc nie powinni podejmować decyzji tak ostatecznej, mającej poważne konsekwencje - zaznaczył Vânia Dias da Silva z konserwatywnej CDS-PP (Centrum Demokratyczne i Społeczne – Partia Ludowa).
W czwartek portugalscy biskupi, zgromadzeni na swym zebraniu plenarnym w Fatimie, wskazali na niepokojące, według nich, próby zatwierdzenia przez parlament nowych przepisów umożliwiających zmianę płci osób niepełnoletnich. Przewodniczący episkopatu kard. Manuel Clemente zaznaczył, że męskość i kobiecość nie są uwarunkowane kulturowo, a próby umożliwienia szesnastolatkom zmiany płci są działaniami "zdecydowanie nieuprawnionymi".
KAI, BBC, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze