Lech Kaczyński obok Jana Pawła II w Sejmie. "W tajemnicy przed posłami"
"W Sejmie, w tajemnicy przed posłami, obok tablicy upamiętniającej Św. Jana Pawła II zawiśnie tablica dla L. Kaczyńskiego! To brak zachowania jakichkolwiek proporcji. Moim zdaniem próba przyrównywania L. Kaczyńskiego do Św. Jana Pawła II jest nieprzyzwoita" - napisał na Twitterze szef klubu PO Sławomir Neumann. CIS podkreśla, że miejsce ulokowania tablicy powinno być "dostojne i odpowiednie".
"Jako Kancelaria Sejmu jesteśmy zdziwieni i zasmuceni niektórymi reakcjami polityków opozycji. Zmarłym należy się należyta pamięć i szacunek. Tym bardziej jeżeli dotyczy to śp. Prezydenta" - napisało Centrum Informacyjne Sejmu w sobotnim komunikacie. O odsłonięciu tablicy poinformowało w piątek.
To absolutny skandal!
— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) 6 kwietnia 2018
W Sejmie, w tajemnicy przed posłami, obok tablicy upamiętniającej Św.Jana Pawła II zawiśnie tablica dla L.Kaczyńskiego!
To brak zachowania jakichkolwiek proporcji.
Moim zdaniem próba przyrównywania L. Kaczyńskiego do Św. Jana Pawła II jest nieprzyzwoita. pic.twitter.com/RtSMHgeora
"To był tragiczny czas"
CIS podkreśliło ponadto, że katastrofa smoleńska była "tragicznym czasem", a śmierć polskiej delegacji wraz z prezydentem Lechem Kaczyńskim "poruszyła do głębi całą Polskę" i sprawiła, że "Polacy połączyli się w żałobie". "Miejsce ulokowania tablicy - wobec dramatu wydarzeń z 10 kwietnia - powinno być jak najbardziej dostojne i odpowiednie" - czytamy.
CIS zwróciło też uwagę, że na istniejącej już tablicy smoleńskiej, odsłoniętej w Sejmie jesienią 2010 roku "brakuje nazwiska Lecha Kaczyńskiego”.
Na uroczystości premier i marszałkowie
W piątek CIS informowało, że udział w uroczystości odsłonięcia tablicy zapowiedzieli najwyżsi rangą urzędnicy państwowi: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, a także marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński oraz Stanisław Karczewski.
10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku w katastrofie samolotu Tu-154M wiozącego polską delegację na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka, politycy, wojskowi, duchowni, kombatanci i przedstawiciele Rodzin Katyńskich.
PAP
Czytaj więcej