Polacy kradli rowery w Holandii. To kolejna grupa ujęta ostatnio przez policję
Dwaj Polacy w wieku 41 i 21 lat zostali zatrzymani w Amersfoort w środkowej Holandii. Jechali busem wyładowanym kilkudziesięcioma skradzionymi rowerami. O podejrzanym ładunku policję zawiadomiła przypadkowa osoba. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania i w środę w nocy namierzyli auto. To kolejna grupa polskich złodziei rowerów, która została zlikwidowana w Holandii.
Po aresztowaniu dwóch Polaków policja sprawdziła rowery, które znajdowały się w busie. Wiadomo już, że były kradzione. Kilku właścicieli udało się szybko odnaleźć, trwa ustalanie pozostałych osób, którym w ostatnim czasie skradziono jednoślady.
Zgubiła ich systematyczność
To druga zlikwidowana grupa polskich złodziei, która zajmowała się kradzieżami rowerów na wielką skalę.
W październiku 2017 r. aresztowano siedem osób, które co tydzień wysyłały do Polski transport z kilkudziesięcioma skradzionymi rowerami. Wpadli, bo przesyłki były tak regularne, że policja zaczęła coś podejrzewać.
W grudniu 2017 r. aresztowano kolejnych pięć osób zamieszanych w kradzieże rowerów. W środę, na pierwszej rozprawie w sądzie zabrakło jednak najważniejszego podejrzanego, którego śledczy uznają za lidera szajki. Prokurator uważa, że ukrywa się on w Polsce.
Możliwe dalsze zatrzymania
Śledztwo w sprawie hurtowych kradzieży rowerów wciąż trwa, badane są komputery używane przez Polaków.
Sporo czasu zajmują też tłumaczenia zeznań zatrzymanych i aresztowanych, którzy nie posługiwali się językiem niderlandzkim (holenderskim).
ad.nl, polsatnews.pl
Czytaj więcej