Przedstawiciel ONZ skrytykował działania polskiego rządu. "Zmiany podważają zasadę trójpodziału władzy"
- Reforma sądownictwa w Polsce i zmiany w Trybunale Konstytucyjnym nie są akceptowalne w praworządnym państwie - stwierdził specjalny sprawozdawca ONZ, który ocenia niezależność polskiego systemu sądownictwa. Diego Garcia-Sayan skrytykował działania rządu w tym zakresie rządu. Był jednak zadowolony ze spotkania z przedstawicielami rządu. Jak powiedział, nie odrzucali uwag krytycznych.
Specjalny sprawozdawca ONZ ds. niezależności sędziów, prawników i adwokatów Diego Garcia-Sayan jest w Polsce od poniedziałku. Analizuje "wszelkie poprawki w Ustawie o Trybunale Konstytucyjnym oraz ich wpływ na rolę Trybunału jako gwaranta przestrzegania konstytucji". O reformie sądownictwa rozmawiał z polskimi władzami. W czerwcu Garcia-Sayan chwalił prezydenta Andrzeja Dudę za weta dwóch ustaw: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa .
W piątek na konferencji prasowej podsumowującej jego wizytę w Warszawie powiedział, że "ustawy przyjęte bądź zaproponowane przez władzę ustawodawczą podważają rolę i niezależność oraz zasadę trójpodziału władzy".
- Nastąpił atak na wymiar sprawiedliwości - powiedział.
"Sędziowie jako osoby, które są wrogiem państwa"
- Sam jestem mocno zaniepokojony kampanią, która została wprowadzona w polskich mediach, gdzie billboardy i prasa pokazuje sędziów jako osoby, które są wrogiem państwa. To podważa rolę wymiaru sprawiedliwości. To nie jest akceptowalne w demokratycznym państwie praworządności - dodał.
Hiszpański prawnik podkreślił jednak, że uzyskał pozytywną reakcję ze strony polskich władz.
- Prowadziliśmy otwarty dialog, nie prosiliśmy o konkretne wnioski, bądź o konkretne rozwiązanie, ale przedstawienie tych wstępnych obserwacji i spostrzeżeń znalazło dobry oddźwięk i mamy nadzieję, że ten dialog będzie kontynuowany - mówił na konferencji prasowej.
Dialog "przede wszystkim pomiędzy polskimi instytucjami"
Garcia-Sayan podkreślił jednak, że dialog powinien odbywać się przede wszystkim pomiędzy polskimi instytucjami.
- W wielu przypadkach byliśmy innego zdania niż strona rządowa, natomiast wydaje mi się, że było to pozytywnie odebrane ze względu na atmosferę w jakiej rozmawialiśmy. Strona rządowa nie odrzucała uwag krytycznych, udało nam się chyba wypracować dialog, który napawa mnie optymizmem dotyczącym przyszłości - dodał.
Waszczykowski: to znaczy, że trójpodział władzy istnieje
Szef MSZ Witold Waszczykowski - zapytany w programie "Gość Wiadomości" w TVP o słowa sprawozdawcy ONZ - powiedział, że Polska, i wiele innych krajów, w 2001 r. wystawiły "takie stałe zaproszenie" dla przedstawicieli Rady Praw Człowieka ONZ z siedzibą w Genewie, aby "od czasu do czasu mogli przyjechać, nie tylko do Polski, do wszystkich krajów, i przedstawić swoją opinię na temat sytuacji prawnej".
- Więc jest to opinia w tej chwili, to jest projekt raportu, jeszcze nie raport, który - mam nadzieję - będzie sporządzony za kilka miesięcy, będzie nam przekazany oficjalnie, byśmy mogli do niego wnieść uwagi, i stanie na agendzie ONZ dopiero w przyszłym roku, w połowie przyszłego roku - powiedział Waszczykowski.
Podkreślił, że "jest to na razie osobisty projekt, osobista ocena tego wysłannika, którą bierzemy pod uwagę". - Ale (...) powiedział, że "zagrożone są", to znaczy, że trójpodział (władzy) istnieje, niezawisłość sędziów w dalszym ciągu istnieje - dodał Waszczykowski.
Pytany, czy będzie odpowiedź, szef MSZ stwierdził: "Oczywiście, że będziemy odpowiadać, to jest ekspert, które ma prawo taką ocenę wydać, natomiast my mamy prawo się z tą oceną nie zgodzić i mamy prawo ją ocenić również używając własnych faktów i informacji, które my posiadamy i nie od poniedziałku".
Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze