Prezydenci Polski i Słowacji na Kasprowym Wierchu. Pojeździli na nartach i rozmawiali
Prezydent Andrzej Duda spotkał się w piątek na Kasprowym Wierchu na nieformalnych rozmowach z prezydentem Słowacji Andrejem Kiską. Obaj przywódcy wykorzystali okazję i wspólnie pojeździli na nartach. Szefowie obu państw rozmawiali o szczycie Trójmorza, rozwoju infrastruktury drogowej oraz o słowackich inwestycjach w Polsce.
- Jesteśmy bliskimi krajami, a jeżeli chodzi o połączenia infrastrukturalne umożliwiające turystykę i szybkie przemieszczanie się, to jest tutaj bieda i nad tym musimy pracować - powiedział dziennikarzom na Kasprowym Wierchu prezydent Duda.
- Chcemy, żeby infrastruktura między naszymi krajami się rozwijała, aby powstawały tutaj drogi szybkiego ruchu - zadeklarował.
Chcą połączyć północ z południem
Prezydent Duda poinformował też, że jednym z tematów szczytu Trójmorza, który odbędzie się w lipcu we Wrocławiu, ma być właśnie infrastruktura. - Będziemy rozmawiali o połączeniach północ - południe, o tym jak usprawnić komunikację w wielkim obszarze pomiędzy Morzem Bałtyckim, Morzem Czarnym, a Adriatykiem - zapowiedział Andrzej Duda.
Prezydenci rozmawiali także o połączeniach energetycznych, m.in. na temat interkonektora gazowego pomiędzy Polską a Słowacją. Rozmowy dotyczyły ponadto słowackich inwestycjach w infrastrukturę narciarską w Szczyrku, a także budowy wysokościowca w Warszawie, który będzie wznosiła słowacka firma.
"Jesteśmy inspiratorami pewnych idei"
- My jako prezydenci obu państw możemy być inspiratorami pewnych idei, dlatego o nich rozmawiamy i rozmawiamy też z naszymi rządami. Chcemy, żeby przede wszystkim lepsze możliwości komunikacji służyły ludziom i turystyce - powiedział Duda.
Prezydent wyraził radość, że może gościć prezydenta Słowacji na Kasprowym Wierchu. Przypomniał, że rok temu prezydent Kiska gościł go w Tatrzańskiej Łomnicy, gdzie razem na Łomnickim Szczycie jeździli na nartach.
W sobotę prezydent Duda uroczyście otworzy transgraniczny bieg. Zawodnicy wystartują z Witowa niedaleko Zakopanego, a zawody zakończą się w słowackich Oravicach.
PAP
Komentarze