Smog wraca. Alarmujące informacje z wielu miast

Mapa obecnie przekroczonych norm zanieczyszczeń powietrza pokrywa się z tą z początku stycznia. Dotyczy to przede wszystkim południa Polski, zwłaszcza Śląska i Małopolski.

 

Kilkusetprocentowe przekroczenia norm

 

Kilkusetprocentowe przekroczenia norm zanotowano także w województwie świętokrzyskim. We wtorek rano najgorszy wynik odnotowano na stacji pomiarowej Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowisk w Nowinach w powiecie kieleckim - urządzenia wskazywały 558 procent normy. Nieco lepszą jakość, ale równie złą, miało powietrze zbadane w stacji w Połańcu.

 

Ze smogiem ponownie smaga się również Warszawa. Z danych stacji pomiarowej w centrum stolicy wynika, że poziom pyłów zawieszonych PM10 wynosił ponad 142 µg/m³ (poziom dopuszczalny - 50 µg/m³, co oznacza, że jakość powietrza nie jest dobra, ale nie wywołuje ciężkich skutków dla ludzkiego zdrowia). PM2,5 osiągnął poziom 118 µg/m³ (norma wynosi 25 µg/m³).

 

Normy zostały kilka razy przekroczone nie tylko w stolicy województwa. Fatalna sytuacja jest także w wielu innych miastach i miejscowościach województwa.

 

Apel prezydenta Krakowa

 

W poniedziałek apel o zmiany w prawie, które miałyby wpłynąć na poprawę czystości powietrza wystosował prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. "W Krakowie już od dawna wiemy, że warto walczyć o czyste powietrze. Po raz pierwszy jednak na taką skalę problem zobaczyła cała Polska. Nie traktujmy ostatnich dni jako porażki. Teraz jest nas więcej. Więcej jest osób świadomych zagrożenia i chcących poprawić jakość powietrza w Polsce. Wykorzystajmy to!" - czytamy w apelu Majchrowskiego

 

Prezydent Krakowa, które jest jednym z miast o najgorszej jakości powietrza w Polsce, przypomniał, że niezbędna jest "szybka wymiana starych pieców węglowych, wyeliminowanie najgorszej jakości paliwa i skuteczne egzekwowanie zakazu spalania odpadów". Zwrócił uwagę, że działania pojedynczych miast są niewystarczające. "Potrzebujemy też zmian w prawie" - podkreślał prezydent Krakowa.  

 

Jednolite standardy w całym kraju

 

Jacek Majchrowski zwrócił uwagę na podpisaną w lipcu 2016 r. przez prezydentów 14 miast tzw. "Deklarację krakowską" - dokument z postulatami zmian w prawie, które pomogą samorządom skuteczniej walczyć ze smogiem.

 

Dokument wśród wciąż aktualnych postulatów wymienia m.in. wprowadzenie jednolitych na terenie całego kraju standardów dla paliw i kotłów, wyposażenie kominiarzy w uprawnienia kontrolne, powrót do prac nad Specustawą dotyczącą przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie sieci ciepłowniczych, danie lokalnym władzom samorządowym możliwości tworzenia stref ograniczonej emisji komunikacyjnej, umożliwienie w sytuacjach wyjątkowych czasowych zmian organizacji ruchu drogowego, np. wprowadzanie ruchu naprzemiennego z rejestracjami parzystymi i nieparzystymi, czy wprowadzenie zakazu ruchu samochodów przewożących mniej niż trzy osoby.

 

Polski Alarm Smogowy: konieczne są zmiany systemowe

 

- Naprawianie  powietrza w Polsce należy zacząć od przywrócenia norm na kotły, na te urządzenia, które spalają węgiel i drewno, i wprowadzenia dobrych norm na paliwa stałe, czyli na węgiel - powiedział w Polsat News Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego.

- W Polsce nie ma ani jednego ani drugiego. To jest początek - powiedział on w rozmowie z Bartoszem Kurkiem.

Siergiej podkreślał, że konieczne są zmiany systemowe dla całego kraju. - Czekamy na decyzje rządu - powiedział.

 

We wtorek zagrożeniem związanym z wysokim stężeniem zanieczyszczeń powietrza będzie zajmował się rząd. Jakość powietrza ma być jednym z punktów posiedzenia Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. - Przyjmiemy harmonogram działań, który konsekwentnie będziemy wcielać w życie - zapowiedziała premier podczas wtorkowej konferencji prasowej.

 

Szydło: chcemy wskazać kierunki

 

- Na pewno chcemy, żeby wskazać te kierunki, które będą (realizowane - red.) przez rząd, również i przez samorządy, bo w tej chwili - ja przypomnę - ta dyskusja toczy się również na płaszczyźnie samorządów. Wiele samorządów już takie działania podejmuje, ale zdajemy sobie sprawę, że samorządy muszą tutaj być również wsparte przez państwo - powiedziała premier.

Pod koniec zeszłego roku rząd informował, że w resorcie energii rozpoczęły się prace nad standaryzacją jakości paliw stałych, w tym węgla. Zgodnie z projektem resortu rozwoju, od 2018 r. nie będzie można sprzedawać ani montować w Polsce kotłów na paliwa stałe, które nie będą miały najwyższej, piątej klasy parametrów emisyjnych. Nowe restrykcje będą dotyczyły kotłów o mocy nie większej niż 500 kW, czyli takich, jakie stosowane są w domowych kotłowniach.

  

polsatnews.pl

Czytaj więcej