Serial "Teoria wielkiego podrywu" ma najlepiej zarabiających aktorów telewizyjnych
Jim Parsons, Johnny Galecki i Simon Helberg to najlepiej zarabiający aktorzy telewizyjni według magazynu "Forbes" . Zarobili w ostatnim sezonie (zakończonym w czerwcu) po ponad 20 mln dolarów. Wszyscy trzej odtwarzają główne role w serialu amerykańskiej telewizji CBS "Teoria wielkiego podrywu" ("The Big Bang Theory").
Na pierwszym miejscu zestawienie jest Jim Parsons, który dostał łącznie 25,5 mln dolarów za sezon, na drugim Johnny Galecki (24 mln dolarów), na trzecim Simon Helberg (22,5 mln dolarów). W pierwszej piątce jest jeszcze czwarty aktor z "Teorii wielkiego podrywu" Kunal Nayyar (22 mln dolarów) oraz Mark Harmon ("Agenci NCIS") z 20 mln dolarów na koncie.
W dziesiątce najlepiej zarabiających aktorów serialowych znaleźli się odtwórcy ról z tylko pięciu seriali. Poza już wspomnianymi jest to także "Współczesna rodzina", "Vinyl" oraz "Castle".
Aktorki zarabiają w serialach tyle samo co mężczyźni
10 mężczyzn z rankingu zarabia niewiele więcej od swych koleżanek po fachu, co pokazuje, że luka płacowa w telewizji między mężczyznami a kobietami jest niewielka, a w wielu wypadkach w ogóle nie występuje.
We wcześniej opublikowanym rankingu serialowych aktorek na pierwszym miejscu znalazła się Sofia Vergara ("Współczesna rodzina") z 43 mln dolarów.
Na drugim miejscu wśród aktorek jest Kaley Cuoco ("Teoria wielkiego podrywu") z zarobionymi 24,5 mln dolarów, na trzecim Mindy Kaling "The Mindy Project" - 15 mln dolarów.
"Forbes" dokonał szacunków zarobków na podstawie informacji o kontraktach telewizyjnych gwiazd oraz także we współpracy z agentami, menedżerami, prawnikami i innymi osobami z branży. Wszystkie dane są podane bez uwzględniania prowizji menedżerów i podatków.
forbes.com, forbes.pl; Fot: Flickr/Peabody Awards/CC BY 2.0
Czytaj więcej
Komentarze